23 kwietnia 2012

W Budapeszcie pachnie bzem

W tym roku wyprzedziłam naszą wiosnę. Zanim na dobre rozszaleje się u nas wiosna udało mi się jeszcze cieszyć nią na Węgrzech. Tam klomby i drzewa są zapypane kwiatami. Nawet irysy rozchylają pąki, a w czasie spaceru na góre zamkową w Budzie pachnie bzem. 

Od takiej wiosny żal było uciekać do Polski, ale jeszcze trochę i u nas wszystko będzie tak rozkwitnięte.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz